Tekst piosenki
|
Tytuł
|
Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło. Kupię nóż. Zostawię tylko dwoje.
|
Ja do Ciebie
|
Kiedy przychodziła jesień, zrzucali tam węgiel i jabłka. I tam całowaliśmy się pierwszy raz.
|
W piwnicy u dziadka
|
Ale nie jest źle, przecież wiem że i tak kochasz mnie. Wszak i ja, kocham ciebie i tak.
|
30 raz
|
Próbuję otworzyć oczy, huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie. Powietrze jakieś takie cięższe, chłepcę je chłepcę, powoli na zewnątrz i do środka
|
Z pamiętnika młodej zielarki
|
Mamy spore szanse, przeżyć jeszcze jeden taki dzień
|
Jeśli nie rozjadą nas czołgi
|
Nie liczy się nic, liczą się przyspieszone tętna
|
Hymn 78
|
Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze
|
Zanim pójdę
|
Nie puszczę cię, nigdzie sama stąd nie pójdziesz, zostaniesz tu, ja będę czekał aż uśniesz
|
Łydka
|
|
Tekst piosenki
|
Tytuł
|
I czarną kawę zmieni w płyn, kiedy dni skute lodem. A kiedy z nieba poleje się żar, poczęstuje chłodem.
|
Taką wodą być
|
Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam, smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka.
|
Długa droga w dół
|
Bo wszystkie drogi stad prowadza na tory. Wszystkie drogi stad na kolejowy most. Staram się z całych sil lekceważyć niedosyt
|
Na ślinę
|
A jeśli bomba, to tylko witaminowa! A jeśli rewolucja, to tylko seksualna! A jeśli tęsknota, to tylko chwilowa, taka na moment, na sekundę, kiedy się schowasz pod kołdrę!
|
My się nie chcemy bić
|
Wszystko czego pragnę, czego chce, spala się zanim wyciągnę po to ręce, spala się
|
Odpocznijmy
|
Hej, ja przed tobą się rozbieram. Zrzucam zmięte, brudne myśli. I przed tobą umieram
|
Bez znieczulenia
|
Ty jesteś jednym a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie...
|
Słońce
|
|