thumbnail

Rozpoznaj piosenkę po fragmencie tekstu - HappySad

Sprawdź jak dobrze znasz piosenki HappySad.
Quiz wykonany przez Qbsonek
Oceń:
Ostatnio zaktualizowany: 18 marzec, 2022
Jeszcze nie spróbowałeś rozwiązać tego quizu.
Po raz pierwszy przesłany17 marzec, 2022
Razy rozwiązany28
Średni wynik45,2%
Zgłoś quizZgłoś
30:00
Wpisz odpowiedź tutaj
0
 / 31 odgadnięto
Quiz jest zapauzowany. Zostały ci jeszcze .
Punktacja
Twój wynik to / = %
Twój wynik jest taki sam lub lepszy od % uczestników testu także zdobyło 100%
Średni wynik to
Twój rekordowy wynik to
Twój najszybszy czas to
Przewiń w dół, aby zobaczyć odpowiedzi i więcej statystyk ...
Tekst
Tytuł
I jeszcze tylko skrótem przez spalony las
Przez rozczochrane łąki i zatruty staw
Ręką rozganiam ciemność, oczami pruję mrok
Ledwo dotykam ziemi, ledwo co czuję ją
Kostuchna
Przecież tam jest dolar
Przecież tam jest euro
Przecież tam jest metal i szkło
Przecież tam jest jedwab
Powroty
Już nie jestem przekonany czy dam radę
Zasnąć
Już nie jestem przekonany czy dam radę
Zasnąć
Heroina
I próżno tu szukać alarmów, niespodzianek czy złego psa,
do środka, do ciepła, do sieni
nie bardzo mogę, nie bardzo się da,
nie bardzo mogę, nie bardzo się da.
Wpuść mnie
Słońce maj pachną drzewa
oj gorąco dziewczynom w obcisłych spodenkach
po prostu raj no a z wystaw tryska na nas świat
słońce maj chce się śpiewać
Smutni ludzie
Ilu chłopców już miała i czy była do wzięcia
Ilu kochała i trzymała w objęciach
Złośliwi mówili na nią niewinna
Mówili na nią niewinna
na na naj na na naj
Piękna
Nie wiem
Ja nie mam recepty na szczęście
Nie wiem
Ni licencji na inteligencję
Nie mam lekarstwa na strach
A na optymizm rzadko mnie stać
Nie ogarniam siebie sam
Ciało i rozum
Droga mi ucieka spod kół
Spód kół strzelają kamienie
Droga dzieli świat na pół
Po jednej stronie szampan, złoto i kawior
Po drugiej stronie...
Mgła na torach
Bo w mojej głowie zamieć
Czarne, czarne chmury
Zawierucha, deszcz do spółki z gradem
Bez znieczulenia
Kiedyś kupię nóż
I powyrzynam wszystkich wkoło
Kupię nóż
Zostawię tylko dwoje
Ja do Ciebie
panowie i panie
popatrzcie
co my tak sobie skaczemy do gardeł?
Bez cienia
To dla Ciebie w południe biją dzwony,
To dla Ciebie skruszony lud rzuca na mszę,
To dla Ciebie urzędnicy Bezduszni jak śmierć.
Zmęczony
Mógłbym powiedzieć że
Że nie lubię
Tej polityki co
Ogólnie ma mnie w dupie
Nie umiem kłamać
Jeśli nie pousychamy z tęsknoty
Jeśli nie choroba dziedziczna
Żadna broń biologiczno - chemiczna
Jeśli żadne bomby, żadne prądy, niezawisłe sądy
Jeśli nie rozjadą nas czołgi
Jestem Polakiem
Nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa
Bez czy w pasach bezpieczeństwa
Czysty jak łza
Grożą i grzmią czarne scenariusze
Kąśliwy los wywołuje sztorm
A ty papierowa łódka
A stąd Daleko port jak na złość
jak na złość
Wszystko co złe
Zostaw wszystkie tabletki
Wyrzuć wszystkie trutki
Zioła, leki, opatrunki
Do rana przyłóż
Nie wiadomo skąd zawieje wiatr
Nie wiadomo komu zima, komu upały
I tak, i tak, i tak, i tak
Bakteryja
Wtedy dopada mnie i łapie za kark
Zaciska pięści i rzuca na piach
Zamykam oczy i z całej siły wołam we świat
A złośliwe echo echo niesie tak
Pani K
Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Zanim pójdę
Wczoraj...
wczoraj nie liczy się,
bo wczoraj...
bo wczoraj... nie było, nie...
Taką wodą być
Że świat nie kończy się na firmamencie
Nie krąży tylko po najwyższych piętrach
Nie liczy się nic, liczą się przyspieszone tętna
Nie liczy się nic, liczą się przyspieszone tętna
Hymn 78
Będą dni pachnące wrzosem
Ale też noce nie przespane wcale
Poprzerywane wrzaskiem
Pozaszywane niedopasowaniem
Damy radę
Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo
Już nie panuję nad zmysłami
Moje oczy są oczami wariata
Kiedy spotykają się z Twoimi oczami
Stąpając po niepewnym gruncie
parę stów do rozpieprzenia
chata klub - bez znaczenia
szmata, bluz, ostatni w lustro look
no i zamek, klucz
do widzenia!
Nasza jest noc
A na wiosnę i letnie dni radosne,
biegliśmy co świt na sad
i tam zwykle chichraliśmy się w głos.
Kiedy rosa łaskotała nas po stopach
W piwnicy u dziadka
A jeśli bomba, to tylko witaminowa!
A jeśli rewolucja, to tylko seksualna!
A jeśli tęsknota, to tylko chwilowa
My się nie chcemy bić
Zawsze będę już tym
Który do powiedzenia nie ma tu nic
Zawsze będę już tym
Który do powiedzenia nie ma tu nic
IQ
Bo ja na złe
Bo ja na złe, reaguję źle
I kurczę się, w sobie zamykam
I kurczę się, w sobie zamykam
Mów mi dobrze
Cały pocę się i chodzę,
Płonę.. Gorączka wściekła..
Pokaż mi to, pokaż teraz
Przez panią pójdę do piekła!
Lista życzeń
Rzeczy martwe, one są straszne
Prześcigają się w złośliwościach
Chcą narzucić porządek własny
Ale bardziej bezczelne to są te żywe
Sami sobie
Nie ma jeszcze komentarzy