Tekst
|
Ej, cały czas błądzę, ale staram się szukać wyjścia
|
Wczoraj nieistotne, po to dzisiaj jest by wykorzystać
|
Wjechałem all black, no to raczej żegnam, a nie witam
|
To będzie pogrzeb, trumny same będą się zamykać
|
Ej! Przyniosę wreszcie nie CV, a kwit
|
Ej! Mam dwie prawe ręce jak Billy the Kid
|
Ey! Włożyłem w to serce jak Braveheart
|
Teraz mogę sobie leżeć na boku jak sześcian
|
Kiedy byłem na zakręcie miałem z czego skręcać
|
Na kierę kładę dłonie, chciałbym wyjebać na miesiąc
|
W mojej stajni trzymam konie, mam ich czterysta pięćdziesiąt
|
Krąży o mnie wiele legend, kiedyś ja będę legendą
|
Póki co przemierzam prerię, wiem, że nic nie jest na pewno
|
A czy ja wierzę w Boga? A czy on wierzy we mnie?
|
Zamierzam malować świat swój jaki zechcę
|
Nie chcę przedawkować, umierać gdzieś na mieście
|
Chciałbym się z nią kochać, najlepiej u mnie w BMC'e
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
Co ty chcesz mi udowodnić? Sam coś sobie udowadniam
|
Moje życie to jest pościg za tym czego pragnę, nie jebana bajka
|
Ziomków mi została garstka, jeżdżę od miasta do miasta
|
Jeśli wrogowie celują do mnie z broni mają rewolwery Granda
|
Znów próbuje mi coś wmówić typ zazdrosny o dziewczynę
|
Odpulałem takie dupy, którym ty byś lizał kibel
|
Więc przekleństwem jest i szczęściem to, że znają moje imię
|
Wielu serce ma w sakiewce, wszystko do zabrania w chwilę
|
Widzę moją gębę na plakatach tylko, że jest "ReTo", a nie "wanted" na nich napisane
|
Lubię łamać, kiedy widzę zakaz, dobrze wiem, że to niedobrze, lecz obiecuję poprawę
|
Zawsze jednak znajdę jakieś "ale"
|
Już nie piję tyle, ale palę
|
Każdy musi dostać jakąś karę
|
Płacimy za grzechy to solowo, nie z kompanem
|
A czy ja wierzę w Boga? A czy on wierzy we mnie?
|
Zamierzam malować świat swój jaki zechcę
|
Nie chcę przedawkować, umierać gdzieś na mieście
|
Chciałbym się z nią kochać, najlepiej u mnie w BMC'e
|
Pytasz czy ja wierzę w Boga? A czy on wierzy we mnie?
|
Zamierzam malować świat swój jaki zechcę
|
Nie chcę przedawkować, umierać gdzieś na mieście
|
Chciałbym się z nią kochać, najlepiej u mnie w BMC'e
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|
I chyba nie żal mi już, nie żal mi już
|