thumbnail

Rozpoznaj rapera po refrenie jego kawałka - Kolega Ignacy

Hej! To mój pierwszy quiz, jeżeli będziesz miał jakieś uwagi to mów o nich :) W kolejnych quizach będę je poprawiał. Oczywiście w niektórych przypadkach będą to grupy muzyczne.
Quiz wykonany przez RobiS
Oceń:
Ostatnio zaktualizowany: 12 czerwiec, 2019
Jeszcze nie spróbowałeś rozwiązać tego quizu.
Po raz pierwszy przesłany11 czerwiec, 2019
Razy rozwiązany1 067
Średni wynik47,8%
Zgłoś quizZgłoś
20:00
Enter answer here
0
 / 23 odgadnięto
Quiz jest zapauzowany. Zostały ci jeszcze .
Punktacja
Twój wynik to / = %
Twój wynik jest taki sam lub lepszy od % uczestników testu także zdobyło 100%
Średni wynik to
Twój rekordowy wynik to
Twój najszybszy czas to
Przewiń w dół, aby zobaczyć odpowiedzi i więcej statystyk ...
Refren:
Raper/grupa
Reprezentuję Kraków, reprezentuję JP Reprezentuję Firmę, reprezentuję JP Dobre chłopaki reprezentują JP Hardcore JP, ogień JP
Firma
To nigdy nie jest kolejna piosenka Dlatego nie wpada za EP'ką EP'ka Nie miałem za lekko za łebka Więc trochę podrosłem i nabrałem masy Zawieszony w uczniowskich prawach przez bójki na przerwach, bo poleciał rękaw Co się k**wa patrzysz? Lecę jak Uppercut...
GUZIOR
Libacja tak bawić się nie trza Za dużo wódki za mało powietrza Łatwe kobiety, marihuana a z rana Libacja tak bawić się nie trza Za dużo wódki za mało powietrza Łatwe kobiety marihuana a z rana kac
Wzgórze Ya-Pa 3
Wracam do tych miejsc, wracam do tych słów Ziomom zbijam pięć, wrogom daję luz Portfel pełen set, szafa pełna bluz Sala pełna gdziekolwiek pojadę znów
PlanBe
Wszystko się zmienia, okulary za trzy kafle, zegarek za dziesięć A moralnie wymieniam się na kręgosłup z Pezetem w moim innym świecie
Quebonafide
Znowu po tych klubach żonglerka jak Dele Alli Wjechałem jak Conrado, o k**wa, jesteście cali? (skrrrt!) Słyszałem, że coś mruczysz, więc powiedz to reszcie sali Słyszałem, że coś mruczysz, więc powiedz to reszcie sali
Taco Hemingway
Stukupuku, stukupuku Wykręciłem w ch*j tu wąsów, wykonałem sporo ruchów Połączyłem zioła z tyksem jak przez pie**olony Bluetooth Teraz robię stukupuku
chillwagon
Bardzo nienawidzę ludzi Znam elfów z Rivendell, mają bardzo duże łuki Bardzo dużo mówisz, jesteś bardzo, bardzo głupi One mają mało uczuć, ale bardzo duże pupy Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo Mówisz, że mnie kochasz, no to pokaż mi jak bardzo Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo
Bedoes
Gdy wszyscy święci balują sobie w piekle na prochach A słońce świeci za jasno na szarych blokach A księżyc w nowiu znów nas śledzi na pokaz Me zimne oczy sprawią, że się znowu we mnie zakochasz
Kartky
Jestem jak Pegaz, jedyny skrzydlaty koń tej gry Gdy ty próbujesz dojechać na Prince z plecakiem dotarłem na szczyt Chcesz, to mnie zabij, chcesz, to zastrzel, chcesz, to zakop w grobie Pamiętaj, nieśmiertelny w tym, co robię ja Pegaz, heyyy Pegaz, heyyy Pegaz, heyyy Pegaz, pegaz, yeah, heyyy Pegaz, heyyy Pegaz, heyyy Pegaz, heyyy Pegaz, pegaz, yeah, heyyy
Kizo
Muszę iść, w głowie gra polifonia Muszę iść, nas mydli kalafonia Czuję rytm, kroki to alegoria A za mną wciąż ta je*ana monotonia Za mną wciąż ta je*ana monotonia Za mną wciąż ta je*ana monotonia Muszę iść, leje oliwy do ognia Oliwy do ognia, oliwy do ognia
Siles
Czego Ty chcesz? Czego Ty chcesz? No czego Ty chcesz? Po ch*j dzwonisz i piszesz mi, że znowu mnie, k**wa, chcesz
Beteo
Refren:
Raper/grupa
Wszystko się kręci jak ten diabeł tasmański To Looney Tunes, ciągle słyszę jakieś bajki Ije ijeeej, nie mam czasu nawet kłamać Idę po swoje z buta jak Tony Montana
Szpaku
Mó-wi-li mi, że nikim nie będę U-do-wod-nie im, że byli w błędzie Mó-wi-li mi, że nikim nie będę U-do-wod-nie im, że byli w błędzie
Malik Montana
Bo jak zarabiam, to tylko wtedy gdy się bawię Jak zarabiam, to szybko i wtedy gdy się bawię Jak zarabiam, to wszystko, wtedy gdy się bawię (yo) Wtedy gdy się bawię (yo), wtedy gdy się bawię
Żabson
Jestem Bogiem Uświadom to sobie, sobie Ty też jesteś Bogiem Tylko wyobraź to sobie, sobie
Paktofonika
Ile dałbym, by zapomnieć Cię Wszystkie chwile te, które są na nie Bo chcę, nie myśleć o tym już Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz Tak już, po prostu nie pamiętać Sytuacji, w których serce klęka Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę Mam nadzieję, że to wiesz i Ty
Jeden Osiem L
Hipotermia Zimny wiatr rozwiewa ślad po niespełnionych marzeniach Gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca A ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia
Zeus
Ganja Mafia bandera Piraci, piraci, piraci Latamy po terenach Piraci, piraci, piraci Rezydenci podziemia, nielegal mamy w genach Autostradą do piekła płyną piraci Piraci, piraci, piraci Znamy każdy winkiel Piraci, piraci, piraci Losy łatwe i szybkie Przemierzamy ulice w drodze po lepsze życie Autostradą do nieba płyną piraci
Kali
Jestem tego pewny W głębi duszy o tym wiem Że gdzieś na szczycie góry Wszyscy razem spotkamy się Mimo świata który (który) Kocha i rani nas dzień w dzień Gdzieś na szczycie góry (szczycie góry) Wszyscy razem spotkamy się
Grubson
Dookoła tylko syf, syf, syf Nie pisze raper, pisze syn, syn, syn Choć wciąż na ciebie jestem zły, zły, zły To chciałbym, żebyś obok był, był, był
White 2115
Ambicje, upór, szczerość, wiara Lojalność, wiedza, talent, miłość, fanatyzm, odwaga To jest all my life To jest all my life To jest all my life Klęski, sukcesy, łzy, śmiech, historii saga Rodzina, krew, biało-czerwona flaga To jest all my life To jest all my life To jest all my life
O.S.T.R.
Wszystko czego potrzebuje trzymam w rękach Moje życie to niezapisana księga Wiara gwarancją zwycięstwa Wiem że żyje Bo w życiu piękne są tylko chwile
Z.B.U.K.U
Nie ma jeszcze komentarzy