Analiza tekstu hymnu Polski

+2

Tekst hymnu

Na początku pozwolę sobie umieścić tutaj dla przypomnienia tekst hymnu naszego kraju:


Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.


Refren:

Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.


Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.

(Refren)

Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.

(Refren)

Już tam ojciec do swej Basi

Mówi zapłakany -
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.


(Refren)

Pochodzenie hymnu

Jest to zmodyfikowana wersja tekstu Józefa Wybickiego z 1797 roku, stworzonego jako Pieśń Legionów Polskich we Włoszech, obecnie znanego jako Mazurek Dąbrowskiego. Dokładna data powstania tekstu jest przedmiotem sporów, choć większość historyków uważa, że mogło to mieć miejsce w okolicach 10-20 lipca. Nie ma za to wątpliwości co do miejsca jego powstania - jest to miasto znajdujące się obecnie we włoskim regionie Emilia-Romania - Reggio nell’Emilia.

Autor melodii nie jest znany, wiele osób uznaje ją po prostu jako melodię ludową, choć nawet ku temu nie ma stuprocentowej zgodności.

Analiza hymnu

Pierwsza zwrotka dotyczy rozbiorów Polski w ostatnich latach XVIII wieku, gdzie zaborcy określeni są mianem obca przemoc. Wyraża ona to, że obecność Polaków, pomimo upadku ich państwa, nadal jest widoczna - razem z ich kulturą, językiem i tradycjami - mówią o tym pierwsze dwa wersy. Kolejne dwa opisują zaś determinację, patriotyzm i wiarę w odzyskanie utraconej niepodległości. Szabla w tym przypadku symbolizuje walkę - Polacy będą skłonni zawalczyć o swój kraj, choćby kosztowało to życie wielu ludzi.

Refren wspomina nazwisko Jana Henryka Dąbrowskiego, który w styczniu 1797 utworzył Legiony Polskie. Autor wyraża nadzieję na to, że jego formacja, razem z innymi Polakami, powróci z Włoch do Polski. I to w zasadzie jedyne, co jestem w stanie wyciągnąć z refrenu.

Dwa pierwsze wersy drugiej zwrotki można rozumieć jako stwierdzenie, że niezależnie od miejsca pobytu, każdy Polak pozostanie Polakiem. Kolejne dwa odnoszą się do postaci Napoleona Bonaparte, który po rewolucji francuskiej przejął nad nią dowodzenie i próbował siłą wprowadzić jej dogmaty w innych krajach Europy. Polacy widzieli w nim nadzieję na odzyskanie niepodległości, stąd też zwrócili się ku Napoleonowi o pomoc, na co ten zareagował podporządkowaniem sobie ziem polskich i utworzeniem Księstwa Warszawskiego. Twór ten dawał nadzieję Polakom na odzyskanie niezależności w niedługim czasie. Ponieważ tekst powstał przed inwazją Napoleona na Rosję, widziano w nim wielkiego zwycięzcę, który zmieni cały ład w Europie, stąd akurat z jego przykładu mamy brać to, jak zwyciężać.

Trzecia zwrotka nawiązuje do potopu szwedzkiego oraz Stefana Czarnieckiego, który w tamtym czasie pełnił rolę jednego z wojskowych dowódców. Wielkopolska, jak i sam Poznań były miejscem prowadzonej przez niego kampanii podczas potopu, a dokładnie miała ona miejsce wiosną 1656 roku. Stąd prawdopodobnie akurat stolica Wielkopolski została wspomniana. Jeżeli zaś chodzi o "wracanie się przez morze", Czarniecki pod koniec 1658 roku dowodził oddziałami polskimi walczącymi w Danii. Jego armia odniosła sukces poprzez zajęcie wyspy Als niedaleko współczesnej granicy duńsko-niemieckiej. Kampania ta zyskała uznanie ówczesnego papieża, cesarza rzymskiego, jak również samego króla Danii. Samo sedno trzeciej zwrotki ukazuje Stefana Czarnieckiego jako osobę godną naśladowania i której sukcesy zostaną zgodnie z autorem tekstu powtórzone w kampanii napoleońskiej dziejącej się w czasach współczesnych autorowi.

Basia, o której mowa w czwartej zwrotce, to Barbara Chłapowska, druga żona Jana Henryka Dąbrowskiego (przyjaciela Józefa Wybickiego, autora tekstu) i córka Ksawerego Chłapowskiego. Treść tej zwrotki może sugerować, że to Ksawery mówił do swojej córki zapłakany, choć w rzeczywistości autorowi chodziło o to, że zapłakana była właśnie Barbara. Jest to po prostu skutek istnienia pewnych gwar w dawniejszych czasach, a także konieczność rymowania się tego słowa z tarabany. Same tarabany były swego rodzaju bębnami, którymi dyktowano rytm marszu, jak również ułatwiał on wydawanie rozkazów. W tym przypadku, bicie w tarabany oznacza wieści o zwycięstwie, stąd wnioskować można, że Ksawery przekazuje Basi informację o domniemanym zwycięstwie legionów polskich.

Co ciekawe, Barbara Chłapowska nie ma swojej strony na Wikipedii, za to Ksawery Chłapowski już takową posiada.

Zachęcam do dzielenia się swoimi interpretacjami tekstu hymnu w komentarzach!

+2
Poziom 15
4 sty, 2024
amazing hymn and bolg
+2
Poziom 57
4 sty, 2024
amejing isn't it
+1
Poziom 15
4 sty, 2024
я
+2
Poziom 2
4 sty, 2024
Jaki cudowny hymn Polski! Dziękuję za jego historię, jeden z moich ulubionych hymnów (piszę przez tłumacza)