Przewiń w dół, aby zobaczyć odpowiedzi i więcej statystyk ...
Tekst
Raper
Łowiłem ryby w Tibii, grałem w 1.6. W tamtych czasach dziewczyny mówiły mi że jestem be
Bedoes
Wkładam zblazowany moje hypervenom Obok sztuka jak z reklamy Kinder Bueno
Quebonafide
Gdy wydarzy sie incydent to pojawia się konfident Dzwoni 997 i wszystkich sprzedaje
Peja
Palę mosty jakbym był piromanem
Pezet
Dzisiaj jak czegoś nie zrobię no to nie wytrzymam, zamieniłem wszystkie fobie na to, że sie spinam
Żabson
Odebrałaś mi umysł, upozorowana prawda Z tobą odwiedzałem chmury myśląc o podróży w gwiazdach
O.S.T.R
Tekst
Raper
I czuje się jak ksiądz, kiedy proch zamieniam w sos Bo tu trafiony los jest rzadziej, niż raz na sto
Malik Montana
Kiedy pu-puszczają leki, to się za-zaczynam jąkać Miałem ziomka na ośce co mu w bani padł bezpiecznik
Słoń
Paranoje takie, że wstyd ze mną wyjść do ludzi, chłopie Jak nie gubić się w tym świecie, jak się gubię sam po drodze? I mam ciągle jakieś wczuty o których wstyd mówić głośno
Szpaku
Podejście wciąż niezmienne, między nami ściana Na blokach mamy plemię, a każdy z nas to szaman szaman!
Paluch
Trudno tutaj nie zwariować Gdy pod domem stoi taki wóz, ej Weź ty typie lepiej popatrz Bo ja kiedyś też nie miałem nic